Kolejny dyskusyjny temat. Jak to jest z tymi środkami przeciwbólowymi? Zażywać czy nie?
Gdy zacznie boleć…
Kiedy zaczyna nas coś boleć najczęściej pierwszą rzeczą, którą robimy jest połknięcie tabletki przeciwbólowej bądź posmarowanie się maścią o takich samych właściwościach.
Błąd!
Owszem przestanie Cię wtedy boleć, ale:
- przyćmisz ból, a to wcale nie oznacza, że już nam nic Ci nie dolega. Nadal jest w Twoim organizmie jakaś nieprawidłowość, ale przez to, że już Cię „nie boli” możesz ją pogłębić bądź doprowadzić do jeszcze poważniejszych kontuzji.
- uczucie ulgi może być chwilowe i może trwać tylko tyle ile działa tabletka/maść i co wtedy? Cały czas będziesz po nie sięgał?
- kiedy przyjdziesz na terapię znieczulony nie będziesz prawidłowo odczuwać bodźców, których wymaga terapia. I nie zadziałamy w 100% tak ja moglibyśmy.
- po terapii nie będziesz w stanie określić czy brak bólu jest efektem działania środków przeciwbólowych czy doboru odpowiednich działań.
- dodatkowo obciążysz żołądek i wątrobę
Dlatego zanim sięgniesz po środek przeciwbólowy, proszę zastanów się czy jest to naprawdę konieczne. Czasem naprawdę niewiele potrzeba, żeby ból minął bądź znacznie się zmniejszył i co najważniejsze NIE WRACAŁ.
Przypomnę, że zabiegi terapii manualnej wzbogacone klawiterapią, bańkami chińskimi czy masażem świetnie poradzą sobie z takimi dolegliwościami jak:
- migreny
- rwa kulszowa/barkowa
- skręcenia stawów
- przewlekły ból kręgosłupa czy stawów
- zespół cieśni nadgarstka
- dyskopatia
W nagłych przypadkach przyjmuję również w weekendy i święta. Booksy pokazuje, że nie ma wolnego terminu? Napisz SMS oddzwonię i razem znajdziemy termin, żeby jak najszybciej Ci pomóc! 🙂
Agnieszka Kwapisiewicz
Ciepriałam kiedyś na okropne bóle głowy. Żadne lekarstwo nie pomogło, ani też „przespanie się z problemem”. Dopiero terapia, masaże pomogły. Także zgadzam się z Tobą w 100%. Trzeba dobrze się sobie przyjrzeć, znać swoje ciało, by mieć świadomość, czy to ból, który minie po tabletce, czy trzeba znaleźć jego przyczynę.
Różne są metody na różne dolegliwości.
Czasami tabletka jest potrzebna, choć na pewno nie należy traktować jej jako jedyne rozwiązanie.