Przyzwyczajenie do bólu

Coraz częściej podczas rozmów z Wami spotykam się z takimi stwierdzeniami jak:

  • W moim wieku to już coś musi boleć. 
  • Przyzwyczaiłem/am się do bólu. 
  • Powiedzieli mi, że to już zawsze będzie bolało. 
  • Mi i tak już nic nie pomoże. 

I tak chodzicie z bólem, powoli zapominacie o tym jak to było zanim ból wystąpił. Ale przede wszystkim pogłębiacie swoje dolegliwości. 

Ból

Ból świadczy o tym, że w naszym organizmie dzieje się coś niepokojącego, a jak już wiecie każda nawet najmniejsza nieprawidłowość zgodnie z teorią reakcji łańcuchowych może doprowadzić do powstania jeszcze poważniejszych dolegliwości. 

Niektórzy z Was przekonali się na własnej skórze, że nie raz już pierwsza wizyta przynosi znaczną ulgę i wcale nie jest tak, że musi boleć.

Prawidłowo dobrany zabieg znacznie rozluźni mięśnie, pobudzi krążenie, przywróci elastyczność tkankom miękkim czy zaprowadzi porządek w stawach. Dzięki temu wszystkiemu nasz organizm z dnia na dzień będzie w coraz lepszej kondycji – łańcuchowo  zyska na tym każda cząstka naszego ciała. 

Każdy jest inny

Niektórym wystarczy jedna wizyta, inni będą musieli skorzystać z pakietu zabiegów, aby powrócić do dawnej sprawności, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Już wiele razy pokazaliście mi, że z moją niewielką pomocą w Waszych organizmach dzieją się “małe cuda”, które znacznie poprawiają Waszą sprawność, komfort pracy i życia codziennego.

Profilaktyka

Zawsze to powtarzam i będę powtarzała – najwięcej możecie zrobić sami stosując odpowiednią profilaktykę. Dzięki ćwiczeniom (joga, pilates, ćwiczenia wzmacniające mięśnie głębokie) zachowacie elastyczność mięśni i stawów, wzmocnicie te partie mięśni, które tego potrzebują i rozluźnicie te spięte. 

Stosowanie aplikatorów wieloigłowych (APLIMEDICA) czy rollerów (OMS SPORT) pomoże Wam w rozluźnianiu i regeneracji mięśni i innych tkanek co pozytywnie wpłynie na Wasze samopoczucie. 
(Aplikatory i rollery możecie zamawiać i kupować u mnie) 

Oprócz tego indywidualnie dobrane ćwiczenia i wskazówki pomogą sprawić, że dzień w pracy będzie bardziej znośny i nie będzie powodował bólu.

Wystarczy tylko jedno – NIE PRZYZWYCZAJAJ SIĘ DO BÓLU! NIC NIE MUSI BOLEĆ! 🙂

Agnieszka Kwapisiewicz

Comments

  1. Chodzę na pilates i widzę, że brakuje mi gibkości. Za dużo siedzę przy komputerze, za mało się ruszam. Odpukać, jeszcze mnie nic nie boli, ale zgadzam się, że profilaktyka jest ważna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.