Rozgrzewka i rozciąganie, czyli dwa bardzo ważne elementy treningu. Bardzo ważne, ale bardzo często pomijane, traktowane jako nieistotne, szczególnie w przypadku treningu dzieci.
W ostatnim czasie trafia do mnie coraz więcej młodych sportowców – konkretnie dzieci z różnymi dolegliwościami. Po przeanalizowaniu wywiadów okazuje się, że u wszystkich wspólnym mianownikiem jest brak rozgrzewki (przed treningiem) i rozciągania (po treningu). Wydaje się to absurdem, ale niestety to prawda, co lepsze często słyszy się, że bardzo wiele osób bagatelizuje rozgrzewki i stretchingi (rozciągania) co prędzej czy później owocuje kontuzjami, przewlekłym bólem czy nawet koniecznością rezygnacji z dalszych treningów. Brzmi strasznie prawda? A tak łatwo do tego nie dopuścić.
Zarówno rozgrzewka jak i rozciąganie powinno trwać 10-15 minut czyli razem stanowią około 1/3 treningu (biorąc pod uwagę, że trwa on 1,5 godziny).
Co daje nam rozgrzewka?
- pobudza mięśnie i stawy do działania oraz przygotowuje je do wzmożonego wysiłku
- podnosi temperaturę ciała
- usprawnia układ krążenia, nerwowy i oddechowy
- zabezpiecza przed urazami i kontuzjami mogącymi wystąpić w trakcie treningu
- aktywizuje poszczególne grupy mięśniowe
Co daje nam rozciąganie (stretching)?
- zmniejsza ból i napięcie po treningu
- przyspiesza regenerację mięśni
- korzystnie wpływa na sylwetkę i skutecznie zmniejsza ryzyko powstawania wszelkich kontuzji
- poprawia sprawność ruchową
Jakie są długoterminowe plusy rozgrzewki i rozciągania?
- lepsze wyniki podczas treningu
- silniejsze ciało
- większa stabilność
- lepsza kontrola ruchu
O tym trzeba pamiętać! Rozgrzewkę trzeba wykonać bezpośrednio przed treningiem inaczej mięśnie bardzo szybko wystygną i będzie tak jakbyśmy rozgrzewki w ogóle nie zrobili. Natomiast rozciąganie trzeba zrobić maksymalnie kilka minut po treningu jak mięśnie są jeszcze rozgrzane i podatne na rozciąganie. Stretching wykonany po powrocie, godzinę po treningu nie będzie miał już sensu, bo mięśnie się zastygną i będzie większa szansa, że będą podatne na naciągnięcia.
Jeżeli chcecie mieć wyniki, bądź chcecie, żeby Wasi podopieczni mieli wyniki to pamiętajcie to załodze RR czyli rozgrzewce i rozciąganiu – wydaje się niedużo, ale na dłuższą metę poprawi wyniki, kondycję i zdrowie. Chyba warto? 😉
Agnieszka Kwapisiewicz
Dziękuję za ten tekst! Sama dużo się ruszam, ale przyznaję się bez bicia, że zawsze odpuszczam rozgrzewkę, a rozciąganie robię tylko po dużym wysiłku. Teraz wiem, jakie błędy popełniam i jestem zmotywowana do zmiany swoich nawyków. Dobra robota!
Cieszę się, że mogłam pomóc! Powodzenia i wytrwałości w treningach! 🙂
Bardzo ważnym jest rozciąganie i rozgrzewka , tak jak piszesz. Niestety coraz częściej o niech zapominamy nie zdając sobie sprawy z konsekwencji. Bardzo ciekawy artykuł.
Dlatego trzeba w kółko o tym przypominać! 🙂 Dziękuję!